Włosy jak marzenie??? - PILOMAX

Dzisiaj nadszedł czas, abym opowiedziała Wam kilka słów o mojej obecnej pielęgnacji włosów i o produktach, które obecnie stosuję...


Szampon codzienny do włosów ciemnych zamknięty jest w smukłej, przeźroczystej butelce, który pozwala kontrolować zużycie kosmetyku. Dzięki płaskiemu zakończeniu z łatwością możemy postawić go na głowie, nie martwiąc się, że będzie niestabilna i wyleje się reszta zawartości ;)


Na samym opakowaniu znajduje się wiele przydatnych informacji...



Skład jest bardzo przyjemny - brak parabenów i SLS - ów działa na kolejny plus ;)


Szampon ma gęstą konsystencję, która sprawia, że niewielka jego ilość z odrobiną wody pozwala na umycie całej głowy, przez co również jest bardzo wydajny. Podczas mycia, delikatnie się pieni i bardzo dobrze oczyszcza moje włosy. Cieszę się, że mimo braku silikonów nie plącze moich włosów i z łatwością mogę je rozczesać ;)

Jest łagodny zarówno dla włosów jak i dla skóry głowy. Podczas stosowania nie zauważyłam, aby szybciej się przetłuszczały, wręcz przeciwnie - stały się odżywione, lśniące i pełne mocy (wiecie o co mi chodzi).


Podczas regularnego stosowania włosy stały się gładkie, błyszczące i nawilżone. Kolor moich naturalnych włosów nawet delikatnie się przyciemnił, przez co nie wyglądają teraz na spłowiałe, a na zdrowe i silne!!!

Ja po każdym umyciu włosów dodatkowo stosuję odżywkę bez spłukiwania PILOMAX o której producent wypowiada się w ten sposób...

"Łagodzi podrażnienia skóry głowy spowodowane zanieczyszczeniem środowiska i zabiegami fryzjerskimi. Nawilża włókno włosowe, ułatwia czesanie. Zmniejsza skłonność do rozdwajania. Poprawia stan uszkodzonych włosów i je pogrubia. Formuła bez spłukiwania powoduje, że włosy mają na sobie warstwę chroniącą przed działaniem zanieczyszczonego środowiska i suszeniem gorącym powietrzem."


 Atomizer działa bez zarzutów! Nie zacina się i dozuje odpowiednią ilość kosmetyku.



Dodatkowo ma bardzo przyjemny zapach, który idealnie pasuje do tej serii ;) Jestem pod wrażeniem działania tej odżywki!!! Oprócz tego, że ułatwia rozczesywanie włosów, przez co grzebień sunie z łatwością po nich, nie wywołując syczenia z mojej strony, to dodatkowo bardzo je wzmocniła. 



Włosy stały się mocne, nie łamią się i nie rozdwajają. Dodatkowo są lśniące i mocno nawilżone, przez co wyglądają na silne i zdrowe!!! Nosząc teraz czapkę mogę śmiało stwierdzić, że mniej widoczne jest ich elektryzowanie się- czy Wy też nie znosicie, jak po zdjęciu czapki włosy stają dęba???






W moim przypadku ten duet to strzał w 10!!! Moje włosy są bliskie ideałowi, a wszystko to za sprawą tych kosmetyków!!! Ich wydajność jest również imponująca, dlatego wydając ok. 20 zł za szampon 250ml i 18zł za 100 ml odżywkę, myślę, że jest to optymalna cena za domową regenerację włosów, które każdego dnia oddają swoim urokiem czas poświęcony o ich zadbanie.


http://www.pilomax.pl/

A Wy miałyście okazję wypróbować produkty tej firmy???

Pozdrawiam

LuxFly

Komentarze

  1. szampon bardzo polubiłam, szkoda, że już się skończył. A odzywkę początkowo też lubiłam, ale poznałam moc gliss kura no i miłość <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię szamponów tej firmy, a odżywka była ok choć bez rewelacji.

    OdpowiedzUsuń
  3. jeszcze nic nie miałam z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odżywki bez spłukiwani bardzo lubię .

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajne są szampony tej marki. Świetnie się sprawdzają w codzienności zabieganej mamy :) Ostatnio się bardzo polubiłam z serią tricho tej samej marki.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz